ROZWESOŁKI NOWE?
To znaczy, że były Stare?
Nie stare, ale ROZWESOŁKI!
Zachwycały i rozbawiały dzieci!
Więc powstały NOWE.
Są w nich, oprócz ulubionych, wiersze na każdy miesiąc roku, są nowe wiersze "zagadkowe", napisane w języku szachrajskim, kapoańskim i przekręcalskim.
Poznacie też kolegów Rozwesołka: Wkurzacza, Nijaczka i Zadumka.
Zapraszamy do zabawy!
"Wędrowały dwa wielbłądy" to wybór 34 najpiękniejszych wierszy Emilii Waśniowskiej.
Przez te wiersze przebija uśmiech mądrego Człowieka, który wiedział, że królestwo wieku dziecięcego jest tam, gdzie śmiech i zabawa przeplatają się ze sobą i zazębiają, jednak fundament tego królestwa musi sięgać prawdy, piękna i dobra.
Grzegorz Leszczyński
Wiersze Emilii Waśniowskiej promieniują niezwykłym ciepłem. Nic tu nie funkcjonuje samoistnie - w przestrzeń poetycką wpisuje autorka liczne interakcje miłości: naznaczone są nią przedmioty i krajobrazy, ludzie i głosy ptaków.
Joanna Papuzińska
Można wyznaczyć w poezji Waśniowskiej owe "przestrzenie czułości", autorskie lekcje "ku wnętrzu spraw". Są to dom i rodzina, sacrum, pejzaż i przyroda. Całe bogactwo uczuć i emocji: cierpienie, samotność, marzenia, pokonywanie i oswajanie lęku, radość życia i szczęście istnienia; pełnia - od dzieciństwa aż do czasu przemijania - wpisane zostały w tę delikatną, kruchą, wręcz filigranową poezję w sposób lekki, subtelny, właśnie czuły, a zarazem wyrazisty, krzepiący i mocny.
Krystyna Heska-Kwaśniewicz
Ptasia Jaga to historia pełna fantazji. Autorka - Zofia Beszczyńska - prowadzi nas przez las pełen dziwnych ptaków i niezwykłych postaci. Opowiada ich fantastyczne historie. Las jest krainą, gdzie wszystko może się zdarzyć. Tytułowa Ptasia Jaga raz jest staruszką, raz ptakiem... Pojawia się w swej chatce na kurzej łapie, a potem znika, odfruwa. Jej goście zaprzyjaźniają się z uwięzionymi w klatkach ptakami i w końcu je uwalniają. Bajka musi się przecież dobrze skończyć, choćby były w niej chwile grozy!
Autorka pisze:
Czy kiedyś, idąc przez las, nie mieliście wrażenia, że dostrzegacie coś w stercie liści, zaroślach jeżyn, kształcie pagórka? To mogła być chatka dziwnej staruszki, niewidoczna dla większości, ale przed niektórymi otwierająca drzwi na oścież.
Kim jest kobieta, która w niej mieszka? Kim są otaczające ją ptaki? I jakie historie można od nich usłyszeć, gdy się naprawdę chce słuchać?
Teraz możecie tam wejść razem z Marysią i Jurkiem - i ze mną oczywiście. I przeżyć przygody, jakie nie spotkają Was nigdzie indziej!